Metalowy pojemnik w kształcie serca stanął niedawno na Placu Kazimierza Wielkiego obok tarnowskiego Rynku. Wykonali go wychowankowie Zakładu Poprawczego. Dochód ze sprzedaży wrzucanych tam nakrętek jest przeznaczany dla tarnowskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.

- Do tej pory udało się uzbierać około 100 kg, na razie nie zawozimy ich do skupu, bo przy takiej ilości nie jest to opłacalne - wyjaśnia Lucyna Cichoń.

Nakrętek musi być naprawdę dużo, by sprzedaż się opłacała. Za kilogram w punktach skupu oraz firmach zajmujących się przetwarzaniem nakrętek można dostać od 30 groszy do 1 złotówki. W najlepszym razie można więc otrzymać tysiąc złotych za tonę.

- Nie spodziewałam się, że aż takie ilości będą potrzebne. 1 kg to pół reklamówki, czyli ok. 500 sztuk nakrętek, więc potrzebne są ogromne ilości - przekonuje Elżbieta Herduś, która zbiera nakrętki na rzecz swojej córki Zuzi chorej na bardzo rzadką i nieuleczalną chorobę - Zespół Angelmana.

Pandemia koronawirusa spowodowała, że zbiórki nakrętek wstrzymały niektóre szkoły i przedszkola, gdzie zbierano ich najwięcej. Wyjściem z sytuacji okazały się właśnie pojemniki w kształcie serca - w przypadku zbiórki dla Zuzi stanął koło sklepu w Szczepanowicach. I to serce bardzo szybko się wypełnia.

- W przypadku zaangażowania wielu osób zbiórka plastikowych nakrętek potrafi przynieść bardzo realne efekty - podkreśla ks. Stanisław Wojdak z wydziału misyjnego tarnowskiej kurii.

- Zebraliśmy prawie 30 ton, uzyskaliśmy prawie 30 tys. złotych. Warto zaznaczyć, że za te pieniądze wybudowaliśmy jedną studnię w Czadzie, mamy też fundusze na drugą - mówi ks. Wojdak.

Zbiórkę plastikowych nakrętek w Polsce rozpoczynali m.in. studenci z Uniwersytetu Rolniczego ponad 10 lat temu. W Fundacji Bez Tajemnic przez ten czas zebrali ponad 230 ton za ponad 250 tysięcy złotych, które zostały przeznaczone na pomoc niepełnosprawnym osobom.

- Zakrętki są mielone i przetwarzane. Powstają z nich np. łopaty do śniegu, wiadra, czy skrzynki narzędziowe. Zastosowanie plastiku jest bardzo szerokie - podkreślał Damian Domański z Fundacji Bez Tajemnic.

Z jednej strony pomoc, z drugiej ekologia, czyli ponowne wykorzystanie zużytych przedmiotów. Do pojemników można wrzucać nie tylko plastikowe nakrętki po napojach, ale także np. z pojemników na płyny do prania czy do mycia naczyń. Nie trzeba ich także sortować według kolorów.

 

(Bartek Maziarz/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.