Zbiórkę od kilku tygodni prowadzi krynicka Fundacja Przyjaźni Braterstwo. Biblioteki mają powstać we Lwowie i w Chmielniku na prośbę mieszkających tam Polaków, którzy nie mają z czego uczyć się języka swoich przodków.

- Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu – przyznaje Iwona Romaniak, prezes Fundacji. - Przyszły książki z Radomia, Warszawy, ale także z małych miejscowości z okolic Krynicy. Do akcji włączyła się też Muszyna. Mamy już ponad tysiąc książek. Ludzie przynoszą pojedyncze egzemplarze, ale także całe kartony. Te książki po prostu ktoś przeczytał, bardzo długo przechowywał, cenił i w pewnym momencie stwierdził, że mogą się jeszcze komuś przydać, mogą mieć drugie życie – dodaje Iwona Romaniak.

 

Osoby, które chciałby wesprzeć akcję mogą przesyłać książki na adres Urzędu Miejskiego w Krynicy.

Urząd Miejski w Krynicy-Zdroju

ul. Kraszewskiego 7

33-380 Krynica Zdrój

 

Zbiórka prowadzona będzie do końca marca.

 

Bartosz Niemiec