Przedstawiciele firmy Voyager w tej sprawie napisali list do Rady Miasta. Wynika z niego, że już 5 maja przewoźnik wystąpił do Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu z prośbą o uzgodnienie zasad zatrzymywania się na przystankach w mieście.

Bez takiej zgody firma nie otrzyma zezwolenie od Urzędu Marszałkowskiego na wykonywanie przewozów autobusowych. W piśmie firma zauważa, że zazwyczaj takie uzgodnienia zajmują tylko kilka dni, a tym razem na wniosek nie było żadnej reakcji przez dłuższy czas.

Dopiero po kilku interwencjach telefonicznych przewoźnik miał otrzymać odpowiedź, że MZD w Nowym Sączu ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku i po upłynięciu tych 30 dni firma otrzyma odpowiedź.

Dla przewoźnika to sytuacja zrozumiała. Właściciele firmy uważają, że MZD w Nowym Sączu działając w ten sposób działa na szkodę mieszkańców regionu i na własną szkodę finansową, ponieważ za każde zatrzymanie się na przystanku pobiera opłatę od przewoźnika.

 

(Bartosz Niemiec/jp)

 

Bądź na bieżąco. Relacje z regionu i kraju w Radiu Kraków 


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.