- W jesiennych wyborach samorządowych wspólnie wystawimy kandydatów do rady i kandydata na prezydenta Nowego Sącza – mówi Edward Ucherski, lider KOD na Sądecczyźnie.

- To porozumienie ma sens. Łatwo nie będzie, ale warto sreóbować - dodaje Stanisław Kaim z SLD.

O wyborze wspólnego kandydata na prezydenta Nowego Sącza mają zdecydować prawybory. Sądecka zjednoczona opozycja chce też wystawić wspólne listy kandydatów do sejmu małopolskiego.

 

 

Bartosz Niemiec, jgk