Zanim rozpoczną się prace, dzięki którym limanowski rynek zyska nowy wygląd, plac musi zostać uporządkowany. Trzeba wyciąć rosnące tam świerki i rozebrać fontannę. Usunięte zostaną też toalety, ławki i betonowe donice.

Płyta rynku zostanie rozkopana najprawdopodobniej pod koniec maja. Wtedy rozpocznie się wymiana sieci energetycznych, kanalizacyjnych i wodociągowych. Zlokalizowane tam Centrum Informacji Turystycznej na tym etapie prac bedzie działać nadal.

Docelowo sam Buzodrom, gdzie teraz mieści się CIT, również czeka gruntowna przebudowa, w wyniku której będzie on pełnił również funkcję gastronomiczną.

Na płycie rynku powstanie podświetlana fontanna, stojaki na rowery i będzie więcej niż dotychczas ławek. Przybędzie także zieleni, która zapewni rynkowi nie tylko atrakcyjniejszy wygląd, ale też cień tym, którzy będa chcieli usiąść i odpocząć.

Rewitalizacja limanowskiego rynku ma się zakończyć w połowie listopada przyszłego roku. Jej koszt to prawie 10 mln zł. 

 

 

 

(Joanna Porębska/ko)