„Główne zapisy projektu uchwały były konsultowane z mieszkańcami i środowiskami działającymi na rzecz czystego powietrza. Dokument ma charakter intencyjny. Jeśli uchwała zostanie przyjęta, o jej dalszym losie zdecydują władze województwa małopolskiego” – zakomunikowała Kwiecień.

Zdaniem prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta, radykalne działania zmierzające do poprawy jakości powietrza są niezbędne. „Powróciliśmy więc po roku do tej inicjatywy. (…) Musimy być odpowiedzialni i wspólnie zawalczyć o nasze zdrowie. Mamy przykłady Krakowa i innych miast w Polsce, które wprowadziły takie zakazy. Liczę, że w ten sposób w zdecydowanym stopniu poprawimy jakość powietrza, a władze województwa małopolskiego przychylą się do tej propozycji, bo to od Sejmiku ostatecznie zależy, czy te przepisy wejdą w życie w naszym mieście” – powiedział prezydent Chwierut.

Katarzyna Kwiecień poinformowała, że według projektu uchwały po 2032 r. palenie węglem byłoby definitywnie zakazane. „Dotyczyłyby to nie tylko mieszkań, ale również innych nieruchomości, czyli budynków firm i instytucji. Od 1 stycznia 2023 r. będzie całkowity zakaz spalania węgla w piecach pozaklasowych. Piece klasy 3 i 4 powinny zniknąć z krajobrazu miasta od 1 stycznia 2027 r., a kotły 5 klasy od 1 września 2030 r.” – podała.

Nowe budynki w Oświęcimiu oddane do użytku po 1 września 2022 r. nie będą mogły być ogrzewane przy użyciu paliw stałych. „Od tej daty będzie też obowiązywał zakaz spalania paliw stałych w mieszkaniach, które mają sieć ciepłowniczą i gazową” – dodała.

Kwiecień poinformowała, że w minionym roku 133 mieszkańców Oświęcimia wymieniło tzw. kopciuchy na nowe źródło ciepła.

„Na dotacje do ekologicznych źródeł ciepła wydano z budżetu miasta w ub.r. blisko 900 tys. zł. Największym zainteresowaniem cieszyły się piece gazowe. Aż 103 mieszkańców zdecydowało się na taki sposób ogrzewania. Kotły węglowe niskoemisyjne zamontowało 15 osób. Do sieci Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej podłączyły się cztery domy. Mniejszym zainteresowaniem cieszyły się instalacje fotowoltaiczne wraz z pompami ciepła. Na takie rozwiązania zdecydowało się dwóch mieszkańców. Pompa ciepła została zainstalowana w jednym domu, podobnie jak kolektory słoneczne. Na fotowoltaikę zdecydowało się trzech mieszkańców. Kotły elektryczne zamontowano w czterech domach” – wyliczyła rzecznik.

W Oświęcimiu jest blisko 2,7 tys. domów jednorodzinnych. Do wymiany pozostało w nich jeszcze 685 pieców pozaklasowych i 234 klasy III i IV. Łącznie to 919 starych kotłów.

Na przestrzeni ostatnich lat zlikwidowano w mieście 542 stare kotły, a na dotacje z miejskiej kasy wydano blisko 3 mln zł. „Nasze konkretne działania przekładają się na mniejszą ilość +kopciuchów+. Nadal jednak pozostało 685 pieców +pozaklasowych+. Dlatego zachęcam mieszkańców, którzy myślą o wymianie źródła ogrzewania do skorzystania z dotacji, abyśmy wspólnie mogli zadbać o jakość powietrza, którym oddychamy” – powiedział Chwierut.

Katarzyna Kwiecień powiedziała, że dopłaty z budżetu miasta wynoszą do 7 tys. zł w przypadku pieców gazowych, a do 6 tys. zł, gdy budynek podłączany jest do sieci ciepłowniczej. Do kotła olejowego, elektrycznego i kolektora słonecznego miasto dopłaca 5 tys. zł. Do 16 tys. zł można dostać na pompy ciepła wraz z fotowoltaiką, a na same pompy do 10 tys. zł. Wnioski można składać do 31 lipca.

 

PAP/sp

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.