Badaniom na obecność koronawirusa poddanych zostało 127 pracowników po tym, jak dwie osoby zatrudnione w DPS otrzymały decyzje o obowiązku poddania się kwarantannie po kontakcie z zakażonym spoza ośrodka. Jeden wynik był pozytywny.

„Decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Oświęcimiu kwarantanną domową zostało objętych ośmiu pracowników oraz 33 mieszkańców jednego z oddziałów DPS. Pozostałe oddziały pracowały w dotychczasowym rygorze sanitarnym” – oświadczył dyrektor DPS Mariusz Sajak.

Szef placówki dodał, że przebadano 33 pensjonariuszy objętych kwarantanną. Wszystkie wyniki są negatywne.

„Na chwilę obecną, oprócz przypadku jednej pracownicy, nie stwierdza się żadnych zakażeń COVID-19 na terenie DPS w Bobrku” – zapewnił.

„Sytuacja jest potwierdzeniem, że największe niebezpieczeństwo czyha na zewnątrz. (…) Ponieważ niebezpieczeństwa zakażenia w placówce nie da się całkowicie uniknąć, należy w dalszym ciągu podejmować wszelkie działania, aby je minimalizować” - dodał.

Dyrektor dodał w oświadczeniu, że od początku marca w DPS wprowadzony został szczególny reżim sanitarny. Ograniczono kontakty wzajemne mieszkańców i personelu poszczególnych oddziałów. Praca odbywa się w maseczkach. Stosowane są rękawiczki jednorazowe. Wzmożono też czynności związane z dezynfekcją. Wprowadzone zostały ograniczenia w odwiedzinach i opuszczaniu przez mieszkańców terenu Domu.

DPS w Bobrku jest jednostką podległą powiatowi oświęcimskiemu. Sprawuje całodobową opiekę nad dorosłymi osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. Dom dysponuje 203 miejscami.

 

(PAP/jgk)