Badany będzie kąt padania wiązki światła i jej natężenie. "Nawet jeśli samochód przeszedł pozytywnie ostatni przegląd, nie można założyć, że światła na pewno działają poprawnie. Usterki czasem zachodzą podczas wymiany żarówek, drobnych napraw w zawieszeniu" - mówi diagnosta z jednej z krakowskich stacji Tomasz Ściborowski.

Źle ustawione światła mogą oślepiać innych kierowców. Mogą również nie spełniać swojego zadania, na przykład nie oświetlać pobocza i pieszych idących wzdłuż drogi. Lista stacji diagnostycznych, które biorą udział w akcji, będzie dostępna na stronie internetowej wojewódzkiej drogówki i policyjnym Facebooku.

 

 

(Katarzyna Maciejczyk/ew)