Dzisiaj w cyklu "Czyste powietrze dla Krakowa" Dominika Baraniec rozmawia z Pawłem Ścigalskim, który twierdzi, że miasto w walce ze smogiem robi dużo ale może robić jeszcze więcej...

Najbardziej mi zależy na programie ograniczenia niskiej emisji, żeby on uległ w przyszłym roku przyspieszeniu, bo w tej chwili jest jeszcze dopłata 80%, w przyszłym będzie 60%. Jestem zwolennikiem żeby te 60% zostało, ponieważ mieszkańcy Krakowa mieli ponad 3 lata na wymianę palenisk węglowych. Skupiamy się przede wszystkim na tym, żeby pomóc tym osobom, które sobie nie radzą z wymiana paleniska, osobom starszym, które mają problem z poruszaniem się – chcę żeby powstał zespół doradczo-ekspercki, który będzie taką pomoc nieść i mam nadzieję, że uda się to w przyszłym roku uruchomić.

 

Dotychczasowe działania urzędu nie przyniosły takich efektów, jeśli chodzi o walkę z zanieczyszczonym powietrzem, jakich mieszkańcy Krakowa chcieli.

 

 

Przede wszystkim trzeba postawić na doinformowanie mieszkańców i położyć nacisk na egzekwowanie przepisów, żeby zintensyfikować działania Straży Miejskiej i nakładanie takich kar, które wymuszą na tych osobach wymianę paleniska. Był okres przejściowy i mandaty powinny być wyższe. Zastanawiamy się jak pod kątem informatycznym wesprzeć miasto, uzyskać do współpracy podmioty prywatne, rozszerzyć współpracę z krakowskimi uczelniami. Zależy nam na stworzeniu aplikacji, które mogą pomóc w monitorowaniu tego procesu.

 

A jeśli chodzi o przemysł ? Nasi słuchacze często przysyłają nam zdjęcia dymów nad kombinatem…

 

Wpływ przemysłu na zanieczyszczenia w Krakowie jest minimalny, raptem kilka procent, ale rzeczywiście były takie sytuacje, że mieszkańcy zgłaszali tego typu problemy – chcemy współpracować z ArcelorMittal – spotkanie odbędzie się w przyszłym tygodniu.

 

Jak działać z zanieczyszczeniem powietrza w samym centrum Krakowa, gdzie jest dużo samochodów?

 

Zależy nam na tym, żeby osoby, które podróżują samochodami przesiadały się na komunikację miejską. W połowie grudnia wróci przejazd przez Basztową, komunikacja będzie jeździć częściej.

 

Duże kontrowersje wywołało usuwanie części miejsc parkingowych

 

Takie tendencje występują we wszystkich większych miastach, również zachodnich. Stosuje się na tyle restrykcyjne opłaty i ograniczenia dla ruchu samochodów, żeby ograniczyć te przejazdy przez miasto. Londyn ogranicza budowę parkingów. Pewne zmiany już jakiś czas temu powinny zostać dokonane, rozmowy o jednokierunkowym ringu wokół Plant były już 3 lata temu.

 

Urzędnicy powinni dawać przykład mieszkańcom?

 

Ja przyjeżdżam tramwajem, bo jest mi wygodniej, moja podróż do urzędu trwa ok.17 minut – to szybszy środek transportu niż stanie samochodem w korkach, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma taką możliwość. Są osoby, które dowożą dzieci do żłobków, przedszkoli, czy przewożą towary i im też trzeba da taką możliwość.

 

Świadomość społeczna wzrosła?

 

Ostatnio usłyszałem takie zdanie od osoby, która mieszka w innym polskim mieście, że Kraków jest chyba najlepiej wyedukowanym miastem, jeśli chodzi o smog

 

A my przypomnijmy, że w Krakowie całkowity zakaz palenia węglem i drewnem będzie od 2019 roku, a w całej Małopolsce od 2023.

 

Dominika Baraniec/bp