"Najczęściej oni starają się taką aktywną strategię przybrać, czyli walczyć z tym zagrożeniem, przygotować się. Następnie, to prawie wszyscy stosują, starają się odwracać uwage. W mediach społecznościowych ludzie umieszczają swoje zdjęcia z dzieciństwa, z młodości, komentują, omawiają. To ma za zadanie skierować tę uwagę na inne tory. No i owszem, gdzieś tam pojawia się modlitwa" - komentuje Długosz.

Z badań wynika że studenci są bardzo dobrze poinformowani o bieżącej sytuacji w kraju i śledzą   komunikaty epidemiologiczne.

 

(Joanna Gąska/łk)