Prof. Adolf Juzwenko podczas swojego wystąpienia przypomniał historię Zakładu im. Ossolińskich. Zwrócił uwagę na trwającą od XIX w. dobrą współpracę krakowian i krakowskich instytucji z wrocławskim Zakładem. „Nagroda PAU im. Erazma i Anny Jerzmanowskich wręczana w Zamku Królewskim na Wawelu jest dla mnie czymś zupełnie oszałamiającym. Przyznam, że nie śniłem o niej, a nawet nie miałem odwagi marzyć” – powiedział laureat.

Wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz przypomniał biografię laureata i podkreślił, że profesor jest człowiekiem wielu zainteresowań i umiejętności. Określił też Adolfa Juzwenkę „mężem opatrznościowym” Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, której to instytucji zasługi dla polskiej kultury, nauki, życia społecznego – mówił wicemarszałek – są bezdyskusyjne.

„(Nagroda) to wyraz wdzięczności i podziwu” – powiedział Urynowicz i zaznaczył, że „nasza nauka, kultura, życie społeczne” potrzebują obecności prof. Juzwenki.

Adolf Juzwenko pochodzi z Kresów Wschodnich, urodził się w 1939 r. w podolskiej wsi Lisowce. Od lat 70. związany z opozycją demokratyczną, prowadził wykłady i odczyty historyczne w Klubach Inteligencji Katolickiej oraz parafiach w całej Polsce. Był także działaczem i doradcą Solidarności. Za działalność opozycyjną był dwukrotnie aresztowany podczas stanu wojennego.

Od 1990 r. Adolf Juzwenko jest dyrektorem wrocławskiego Ossolineum, w którego skład wchodzi założona w 1817 r. we Lwowie biblioteka. Po II wojnie światowej część zbiorów przeniesiono do Wrocławia, a pozostałe stały się podstawą do stworzenia Lwowskiej Narodowej Naukowej Biblioteki Ukrainy im. Wasyla Stefanyka. Dzięki staraniom prof. Juzwenki obie instytucje rozpoczęły współpracę kulturalną.

Nagroda im. Jerzmanowskich była przyznawana w latach 1915-1938 z ogromnego majątku powierzonego na ten cel PAU przez przemysłowca i filantropa Erazma Jerzmanowskiego. Wśród laureatów przed wojną byli m.in. metropolita krakowski kard. Adam Stefan Sapieha, Henryk Sienkiewicz, Jan Kasprowicz, Oswald Balzer, Aleksander Brueckner i Ignacy Paderewski.

Przed wojną nagroda stanowiła równowartość 12 kg złota i była nazywana "polskim Noblem". Dziś ma wartość 100 tys. zł. Jej wręczanie wznowiono w 2009 r. - w stulecie śmierci Erazma Jerzmanowskiego - dzięki przychylności władz samorządowych Małopolski, które finansują ją z budżetu województwa.

Wśród laureatów Nagrody Jerzmanowskich są m.in. założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska, prawnik prof. Andrzej Zoll, kompozytor Krzysztof Penderecki. W ub. r. nagrodę otrzymała aktorka i działaczka na rzecz osób niepełnosprawnych Anna Dymna.

 

 

(Katarzyna Maciejczyk, PAP/ew)