Według relacji strażaka, zgłoszenie o pożarze wpłynęło po godzinie ósmej rano, ale kiedy pierwsze jednostki dotarły na miejsce, ogień obejmował już cały budynek. Drewniany dom – wskazał - znajduje się w trudno dostępnym miejscu na wzniesieniu, dlatego jednostki miały trudności z dotarciem ze sprzętem na miejsce. Strażacy korzystali m.in. ze skuterów śnieżnych i quadów. Sam system doprowadzania wody wężami mierzył około kilometra.

Przed płonącym domem strażacy znaleźli mężczyznę i dwójkę chłopców w wieku 11 i 16 lat. Z objawami przytrucia zostali oni przewiezieni do szpitala. Po kilku godzinach, po ugaszeniu ognia w pogorzelisku znaleziono ciało 14-letniej dziewczynki.

W akcji gaśniczej, która trwała kilka godzin, uczestniczyło siedem zastępów państwowej straży, a także strażacy ochotnicy – w sumie ponad 70 osób. Lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zdaniem strażaków, przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej albo awaria systemu grzewczego lub kominowego.

 

(PAP/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.