Prokuratura w Gorlicach poprosiła o wyłączenie ze śledztwa w sprawie gwałtu na praktykantce Stadniny Koni Huculskich w Regietowie. Domniemany sprawca został już przesłuchany, ale na razie nie postawiono mu żadnych zarzutów. Śledztwo toczy się jak dotąd w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek, bo - jak wyjaśnia prokuratur rejonowy w Gorlicach Tadeusz Cebo - nie przesłuchano jeszcze ofiary domniemanego gwałtu.

Dopiero po przesłuchaniu dziewczyny sąd zdecyduje o pobraniu materiału biologicznego do badań od rzekomego sprawcy. Do gwałtu miało dojść w miniony piątek. Po zdarzeniu dziewczyna w fatalnym stanie psychicznym przybiegła do pobliskiej karczmy, skąd trafiła na SOR. Tam została przebadana ginekologicznie. 

Prokurator Okręgowy przychylił się do prośby o wyłączenie ze śledztwa prokuratury w Grolicach. Na razie nie wiadomo, kto będzie prowadził postępowanie. Za gwałt grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.

W ostatnich dniach doszło do zmiany na stanowisku dyrektora stadniny. Jej dotychczasowy szef przeszedł na emeryturę.  


 

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Joanna Porębska/ko)