Działanie Marii Anny Potockiej odbieram jako próbę ograniczenia wolności mediów. Oczywiście, żadna instytucja nie ma obowiązku przyznawać stałego patronatu nad swoją działalnością któremukolwiek z mediów. Życzyłbym jednak sobie, aby decyzja o rezygnacji ze współpracy podejmowana była przede wszystkim na podstawie oceny jej dotychczasowego przebiegu. Tymczasem u źródeł rozstrzygnięcia dyrektor Marii Anny Potockiej stoją jej osobiste zastrzeżenia dotyczące pojawiających się na antenie rozmówców.

Na antenie publicznego medium regionalnego, a takim właśnie miejscem jest Radio Kraków, powinno być i jest miejsce na ekspresję różnych poglądów, o ile nie stoją one w sprzeczności z obowiązującym prawem. Domagając się de facto eliminacji z przestrzeni debaty publicznej głosu metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego, Maria Anna Potocka ustawiła się w roli cenzora, który usiłuje nałożyć kaganiec na publiczne media i dyktować, kto może występować na antenie Radia Kraków, a kto nie.

Strategia selektywnego wykluczania z debaty publicznej tych głosów i opinii, których się nie podziela, prowadzi do procesu, który od lat można obserwować w mediach społecznościowych. Polega on na zamykaniu się poszczególnych osób w komfortowych bańkach informacyjnych, w których prezentowane są tylko odpowiadające im i akceptowane przez nich poglądy. Ci natomiast, którzy prezentują odmienne opinie, stają się niewidoczni, odbiera im się więc prawo ekspresji i obecności w debacie publicznej.

Na takie procesy nie ma miejsca w Radiu Kraków. Od lat informowaliśmy, informujemy i zamierzamy informować o bogactwie i różnorodności oferty kulturalnej stolicy Małopolski. Podobnie jak było i będzie także na tej antenie miejsce na prezentację szerokiego spektrum poglądów na różne tematy gospodarcze, polityczne czy społeczne. Jest więc w Radiu Kraków przestrzeń zarówno dla arcybiskupa Marka Jędraszewskiego jak i dla dyrektor Marii Anny Potockiej, nawet jeśli ta ostatnia swoich oponentów chciałaby takiego prawa pozbawić.

Zarówno Radio Kraków jak i MOCAK czy Bunkier Sztuki są instytucjami publicznymi, a ich działalność ze środków publicznych jest finansowana. Mam nadzieję, że świadoma tego dyrektor Anna Maria Potocka nie będzie utrudniać bądź uniemożliwiać pracy Radia Kraków tylko dlatego, że nasi dziennikarze rozmawiają z osobami prezentującymi poglądy nie zawsze stojące w zgodzie z jej przekonaniami.

 

Mariusz Bartkowicz

prezes zarządu – redaktor naczelny Radia Kraków S.A.