- Przycisk życia to usługa, z której mogłyby korzystać schorowane osoby starsze pozbawione całodniowej opieki. Byłaby to płatna usługa, około 50 złotych za miesiąc. Osoba, która ma wykupiony abonament mogłaby powiadomić w każdym momencie dyspozytora, który dysponuje podstawowymi danymi - tłumaczy Rafał Kudas z małopolskiego SLD.

Jak dodaje Kudas, po zgłoszeniu od seniora, dyspozytor mógłby także zaalarmować rodzinę lub sąsiada, którzy mogliby spieszyć z pomocą do osoby potrzebującej.

Przedstawiciele Sojuszu przekonują także, że w Krakowie i Małopolsce jest za mało siłowni na świeżym powietrzu. Ich zdaniem, takie miejsca integracji seniorów przynoszą same korzyści, także dla ludzi młodszych. "Chcielibyśmy, żeby w każdej dzielnicy powstała siłownia dla seniorów. One mają duże wzięcie. Ludzie moga za darmo poćwiczyć i zintegrować się między sobą" - podkreśla Dominika Biesada, kandydatka do rady miasta Krakowa z list komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego.

Jak dodawali przedstawiciele SLD, takie obiekty pozwalają zachować ludziom sprawność do późnych lat życia, co z kolei przekłada się na możliwość wykorzystania potencjału seniorów.

 

 

 

(Krzysztof Orski)