W grudniu 2017 r. ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST), zarejestrowaną w dzienniku ustaw jako S.447 (ustawa Senatu nr 447) jednomyślnie przyjął izba wyższa amerykańskiego Kongresu, a pod koniec kwietnia 2018 r. przez aklamację przyjęła ją Izba Reprezentantów. Prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę w maju 2018 r.

Jaki, podczas konferencji prasowej w Kielcach powiedział, że na finiszu kampanii wyborczej kandydaci do Parlamentu Europejskiego powinni „bardzo precyzyjnie określić się co do najważniejszych tematów, spraw absolutnie fundamentalnych".

"Dlatego chciałbym, żeby przedstawiciele Platformy, Koalicji Europejskiej wreszcie określili się co do jednej fundamentalnej sprawy: czy będą wypłacać roszczenia w związku z ustawą 447” – powiedział Jaki. Dodał, że „najwyższy czas, aby politycy Platformy nie udawali, że tego problemu nie ma”.

„Wiecie państwo, dlaczego oni milczą w tej sprawie? Milczą dlatego, że podpisali, czy zaakceptowali Deklarację Terezińską z 2009 roku, która po raz pierwszy przyjmuje do wiadomości, że można płacić za mienie bezspadkowe. To, że ta deklaracja wtedy była zaakceptowana przez rząd Platformy to jest wielki skandal” – mówił Jaki. Dodał, że „ustawa 447 odnosi się bezpośrednio do Deklaracji Terezińskiej”.

„Bez tego nie byłoby o czym mówić. Od 1989 roku w Polsce był konsensus, jeżeli chodzi o tzw. mienie bezspadkowe. Nikt w ogóle nie brał tego pod uwagę. Zarówno ze względu na prawo, które obowiązuje już od dawna, że mienie bezspadkowe po prostu przechodzi na Skarb Państwa. To jest już znane od czasów napoleońskich. Tak są do dzisiaj wydawane orzeczenia nawet w oparciu o to prawo, w sprawach dotyczących mienia” – mówił Jaki podkreślając, że to Polska zastała napadnięta przez Niemcy.

"Nie ma takiej możliwości, żebyśmy my jeszcze płacili za to, że Niemcy napadły Polskę i tak zniszczyły nasze państwo podczas II wojny światowej. My mamy za to płacić? Niech liderzy Platformy Obywatelskiej wytłumaczą, dlaczego zgodzili się na Deklarację Terezińską” – dodał kandydat PiS do PE.

Zaznaczył, że ta deklaracja „jest elementem wszystkich naszych problemów dzisiaj, jeżeli o to chodzi”. „Bo to jest oczywiste, że nasz rząd nie będzie nic płacił, i tak długo jak będzie rząd Prawa i Sprawiedliwości nie będą wypłacane żadne pieniądze” – zapewnił Jaki, który pytał też „czy tak samo będzie, jak Platforma Obywatelska wróci do władzy, czy będzie chciała realizować deklarację, którą podpisała?”. Dodał, że „najwyższy czas, aby Platforma w tej sprawie się określiła".

„To jest również ważne dla mieszkańców województw świętokrzyskiego i małopolskiego, dlatego że wielokrotnie podczas moich spotkań pada pytanie właśnie o tę kwestię. Najwyższy czas powiedzieć dlaczego podpisaliście czy dlaczego zgodziliście się na Deklarację Terezińską z 2009 roku” – zaapelował do liderów Platformy Jaki. „Uciekacie od tego tematu?” – pytał.

„Przychodzi czas, że trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje. Dlatego twarde pytanie – niech Platforma się zadeklaruje, czy będzie płaciła te roszczenia. A jeżeli mówi, że nie będzie płaciła, to niech przeprosi na Deklarację Terezińską” – podsumował Jaki.

Po podpisaniu ustawy przez Trumpa sekretarz stanu USA został zobowiązany do przedstawienia - w dorocznym raporcie o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie - sprawozdania z realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej. Deklaracja ta - przyjęta w 2009 r. przez 46 państw świata na zakończenie Praskiej Konferencji ds. Mienia Ery Holokaustu - jest niezobowiązującą listą podstawowych zasad, mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić przejrzystymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą, skradzionego lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu.

Ustawa JUST nie przewiduje żadnych sankcji dla państw sygnatariuszy Deklaracji Terezińskiej, które nie spełniły swych obietnic, dotyczących zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź spadkobiercom. Ma głównie symboliczny, deklaratywny charakter. 


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

(PAP/ko)