W sobotę w pierwszej rundzie prestiżowego turnieju szachowego w holenderskim Wijk aan Zee Jan-Krzysztof Duda zagra czarnymi z 18-letnim Rosjaninem Andriejem Jesipienko, a Radosław Wojtaszek zmierzy się białymi z Hiszpanem Davidem Antonem Guijarro.

W piątkowym losowaniu Duda otrzymał numer 9, co oznacza, że siedem z 13 partii rozegra czarnymi. Natomiast Wojtaszek (nr 6) siedmiokrotnie będzie miał białe figury.

Z mistrzem świata Magnusem Carlsenem najlepszy polski szachista zmierzy się w 6. rundzie białym kolorem. Wojtaszek spotka się z Norwegiem w przedostatniej 12. serii, także mając białe bierki.

Do bezpośredniego pojedynku Polaków dojdzie po pierwszym dniu przerwy w turnieju - 21 stycznia spotkają się w 5. rundzie, a Duda zagra czarnymi.

W inauguracyjnej serii najciekawiej zapowiada się konfrontacja Carlsena z najlepszym juniorem w światowym rankingu i najmłodszym uczestnikiem turnieju, 17-letnim Irańczykiem Alirezą Firouzją, występującym pod flagą FIDE. W pozostałych sobotnich partiach spotkają się najstarszy w stawce 34-letni Pentala Harikrishna (Indie) z Maxime’em Vachier-Lagrave (Francja), Nils Grandelius (Szwecja) z Alexandrem Donchenko (Niemcy), Fabiano Caruana (USA) z Jordenem Van Foreestem oraz Anish Giri (obaj Holandia) z Aryanem Tarim (Norwegia).

W tym roku odbędzie się już 83. edycja edycja imprezy, nazywanej „szachowym Wimbledonem”. Od 2011 roku turniej nosi nazwę Tata Steel Chess, od znanej marki przemysłu stalowego, głównego sponsora imprezy.

Zarówno dla 22-letniego Dudy, jak i Wojtaszka, który 13 stycznia skończył 34 lata, będzie to trzeci start w turnieju głównym w Wijk aan Zee. W dwóch poprzednich (2019 i 2020) arcymistrz z Wieliczki, który w minionym roku m.in. pokonał w klasycznej partii podczas turnieju w Stavanger mistrza świata Carlsena, kończąc jego serię 125 pojedynków bez porażki, zajmował 10. i ósme miejsce (6,5 pkt z 13 partii).

Wojtaszek dwukrotnie (2015 i 2017) kończył rywalizację w słynnym turnieju na dziewiątej pozycji. W tym wcześniejszym wygrał zarówno z Carlsenem, jak i rywalem Norwega w ostatnim meczu o tytuł Caruaną.

W ubiegłorocznym turnieju, jeszcze przed pandemią koronawirusa, pewnie zwyciężył właśnie Caruana - 10 pkt z 13 partii, przed Carlsenem – 8 i Van Foreestem – 7,5.

W związku z pandemią COVID-19 83. edycja słynnej imprezy odbędzie się w formule okrojonej tylko do turnieju głównego, rozgrywanego w „bańce”, bez udziału kibiców, którzy mogą kibicować najlepszym tylko w internecie. Zrezygnowano tym razem z imprez towarzyszących czy turniejów niższych kategorii.

Od soboty do końca miesiąca, z dniami przerwy 20, 25 i 28 stycznia, 14 arcymistrzów rywalizować będzie w hali sportowej De Moriaan w bezpośrednich partiach w szachach klasycznych systemem każdy z każdym. Początek gier o godz. 14,, z wyjątkiem ostatniej rundy 31 stycznia, która rozpocznie się godzinę wcześniej.

PAP/MS/RK