Na tarczy wracają piłkarze Puszczy z opolskiej wyprawy. Po meczu, w którym potwierdziła się piłkarska maksyma mówiąca, że nie wykorzystane okazje się mszczą. Ta prawda dotyczy pierwszej części spotkania, w której goście mieli dwie okazje do objęcia prowadzenia. W 13 minucie, po rzucie rożnym, w ogromnym zamieszaniu pod bramką Odry jeden z jej obrońców wybił piłkę niemal z linii bramkowej, a 20 minut później piłka minimalnie minęła bramkę, po niefortunnej interwencji bramkarza gospodarzy. „Złota” bramka dla Odry padła po dośrodkowaniu z narożnika boiska. Porażka Puszczy mogła być jeszcze bardziej dotkliwa, ale nie dopuścił do tego Kobylak, znakomicie interweniując w ostatniej minucie spotkania.

Odra Opole – Puszcza Niepołomice 1:0 (0:0) Bramka: 80' - Żemło

Odra Opole:Kuchta – Szrek, Wypych, Żemło (żk), Matuszewski, Wróbel (70. Drewniak), Trojak, Nowak, Niziołek (70. Winiarczyk), Janus (C), Czapliński (63. Piech)

Puszcza Niepołomice:Kobylak – Czarny, Stępień (żk) (77. Mucha), Pięczek, Stefanik(żk) (85. Stokłosa), Radionov (żk) (77. Kobusiński), Cichoń, Knap (77. Górski), Rakoczy (71. Tomalski), Mikołajczyk, Hladik
Sędziował Kornel Paszkiewicz (Wrocław)

radio.opole.pl/TK/RK