Piątek trafił do siatki w 57. minucie. Strzał z kilkunastu metrów oddał Fabio Borini, a Polak zmienił tor lotu piłki tuż przed próbującym interweniować bramkarzem gości. Kilka chwil wcześniej Frosinone, które już nie uratuje się przed spadkiem do Serie B, nie wykorzystało rzutu karnego. W 66. minucie strzałem z rzutu wolnego wynik ustalił Hiszpan Suso.

"Rossoneri" awansowali na czwarte miejsce, dające prawo gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Mają 65 punktów, tyle samo co Atalanta, którą wyprzedzają ze względu na lepszy bilans bezpośrednich meczów. Klub z Bergamo o 20.30 zmierzy się w Turynie z Juventusem, który jest już pewny ósmego z rzędu tytułu mistrzowskiego.

W klasyfikacji strzelców Piątek dzieli drugie miejsce z Kolumbijczykiem Duvanem Zapatą z Atalanty. O cztery gole więcej od nich ma Fabio Quagliarella z Sampdorii Genua.

We wcześniejszym niedzielnym spotkaniu Empoli, którego bramkarzem jest Bartłomiej Drągowski, pokonało u siebie Torino 4:1. Zwycięzcy mają 38 punktów, o jeden więcej od znajdującej się w strefie spadkowej Genoi, która w sobotę zremisowała Cagliari 1:1. W ostatniej kolejce zdecyduje się, kto dołączy do Chievo Werona i Frosinone jako trzeci spadkowicz.

W innym niedzielnym meczu Chievo zremisowało u siebie z Sampdorią 0:0. W składzie gospodarzy całe spotkanie rozegrali Paweł Jaroszyński i Mariusz Stępiński, a w ekipie gości - Bartosz Bereszyński. Karol Linetty z Sampdorii został zmieniony w 68. minucie.

PAP/AD