Agnieszka Radwańska nigdy jeszcze nie była tak wysoko. Dziś stanie do walki z Sereną Williams. Dla urodzonej w Krakowie i wychowanej na kortach Nadwiślanu pod Wawelem zawodniczki byłaby to pierwsza wygrana w wielkoszlemowym turnieju i jednocześnie oznaczałaby awans na szczyt światowego rankingu.

Rywalka jest jednak arcytrudna: wracająca do wysokiej formy Serena Williams. Młodsza z amerykańskich sióstr przez wiele lat była królową kobiecego tenisa, wygrała 13 razy w Wielkim Szlemie, cztery razy była najlepsza na wimbledońskiej trawie, dwukrotnie pokonała Agnieszkę, ale było to jeszcze w sezonie 2008. A teraz krakowska tenisistka gra zupełnie inaczej, może nie inaczej a przede wszystkim o wiele lepiej i co ważne dobrze czuje się na trawiastej nawierzchni. Początek meczu Agnieszka Radwańska - Serena Williams o 15-tej.

Jutro w finale turnieju mężczyzn zmierzą się Roger Federer i Andy Murray. Szwajcar wygrał z Serbem Novakiem Djokoviciem, a Szkot pokonał Francuza Jo Willfrieda Tsongę.