Wszystko wskazuje na to, że nie będzie nowego konkursu na dyrektora Bunkra Sztuki. Prezydent Jacek Majchrowski ma zamiar powołać na to stanowisko dyrektorkę Muzeum Mocak Marię Annę Potocką.

Jak podaje oficjalna strona Urzędu Miasta, "Krakow.pl"  Bunkier i MOCAK "na razie nie zostaną połączone, ale będzie to pierwszy krok do połączenia w przyszłości". O takim rozwiązaniu patowej sytuacji w Bunkrze Sztuki mówi się w Krakowie od kilku miesęcy, ale nieoficjalnie.
Przypomnijmy, od wiosny Bunkier Sztuki nie ma dyrektora, tymczasem długo oczekiwany remont instytucji ma się rozpocząc już w przyszłym roku.

Maria Anna Potocka miałaby połączyć dwa stanowiska dyrektorskie - Mocaku i Bunkra Sztuki. Wniosek w tej sprawie wysłany już został do Ministra Kultury. Potocka zostałaby dyrektorem Bunkra po raz trzeci w swojej zawodowej karierze, jej doświadczenie w zarządzaniu instytucjami kultury jest ogromne - była m.in szefową Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, jej największym dyrektorskim sukcesem jest powstanie Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK.

Jednak plany Prezydenta Majchrowskiego nie wszystkim się podobają - przeciwko rezygnacji z konkursu zaprotestowały właśnie związki zawodowe Bunkra Sztuki. Ich zdaniem "różnorodność instytucji kultury i ich form działania stanowi jeden z największych atutów Krakowa".

SWoją opinię opublikowała także AICA: "W związku z ostatnimi informacjami dotyczącymi sytuacji Bunkra Sztuki w Krakowie, Zarząd Sekcji Polskiej AICA wyraża opinię, że najlepszym rozwiązaniem jest zorganizowanie konkursu na stanowisko dyrektora Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie. Informacje dotyczące planów połączenia Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki i Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie w jedną instytucję uznajemy za wysoce niepokojące. Uważamy, że optymalne dla rozwoju kultury Krakowa jest pozostawienie dwóch odrębnych instytucji – galerii i muzeum – prowadzonych przez Urząd Miasta na dotychczasowych zasadach. Takie stanowisko ma uzasadnienie tak polityczne, jak i merytoryczne. Po pierwsze pluralizm jest cechą demokracji, a przejrzysty sposób obsadzenia stanowisk leży w interesie wszystkich podmiotów uczestniczących w kulturze: administracji państwowej, pracowników instytucji kultury, artystów i odbiorców. Po drugie różnorodność sprzyja rozwojowi sztuki, wymianie kulturalnej i konkurencyjności programowej".

A oto opinia Krystiana Lupy:

"Doszły mnie informacje o koncepcji połączenia MOCAK-u z Bunkrem Sztuki.
Uważam, że to świetny pomysł. Byłem stałym bywalcem Galerii Bunkier,
widziałem tam wiele ważnych, swietnie i nowocześnie pomyślanych wystaw
stawiających ją na czołowych miejscach artystycznego życia Krakowa. Jednak w
ostatnich latach obserwuję poważny regres tej galerii, jałowość programową,
spadek wystawienniczej inwencji. Przykro było patrzeć na zmniejszające się
zainteresowanie i frekwencję. Masza Potocka jest charyzmatycznym i
profesjonalnym dyrektorem. Zostawia swoim pracownikom – tym, którzy
wykazali talent i zaangażowanie – dużą swobodę twórczą. Dzięki temu MOCAK
ma tak różnorodny program. Moim zdaniem może przywrócić Bunkrowi lokalną
i międzynarodową pozycję. Bardzo mnie cieszy ta decyzja Miasta."


jn