"Zapach miasta po burzy"
Muza 2014
Akcja książki rozgrywa się w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych głównie na terenach Związku Radzieckiego, jesteśmy m. in. świadkami przemian i politycznych rozgrywek, chociaż to tylko tło dla skomplikowanych losów głównych bohaterów. Klasyczna opowieść toczy się wokół miłosnych relacji i szachowej rywalizacji . Jak opowiadał autor w rozmowie z Radiem Kraków, szachowy wątek powstawał jako efekt jego osobistej znajomości z Garym Kasparowem i Anatolijem Karpowem. Przed laty był ich doradcą, zajmował się marketingiem i pisaniem tekstów przemówień. Moskwę i Związek Radziecki, miejsce akcji swojej powieści, zna również bardzo dobrze, w czasie swojej zawodowej kariery prawnika i doradcy finansowego wielokrotnie przekraczał granicę.
To prozatorski debiut autora, który zabłysnął przed laty, kiedy w wieku 16 lat wygrał literacki konkurs i został zauważony między innymi przez Tadeusza Różewicza. Jak przyznaje sukces okazał się zbyt ciężki do uniesienia, nie poradził sobie z metryczką "cudownego dziecka" i na całe lata odszedł od literatury robiąc biznesową karierę. Teraz, po czterdziestce, postanowił spróbować znowu swoich sił i talentu i powrócił z zaskakująco dojrzałą prozą.
"Zapach miasta po burzy" czyta się. Bo to świetnie napisana proza, która każe zapomnieć na kilkanaście godzin o rzeczywistości. Aż trudno uwierzyć, że to debiut. Choć tak właśnie jest. Prozatorski start wydaje się jednak dobrą decyzją. Jak dalej potoczy się ta gra? Trzymam kciuki.
Świerzewski - dopiszcie to nazwisko do autorów, których wypada znać . Marcin Wilk, wyliczanka. eu