Spotykaliśmy słonie w wielu krajach Azji. Odwiedziliśmy m.in. schronisko dla osieroconych i okaleczonych słoni na Sri Lance (w Pinnewala, blisko Kegalle - między Colombo a Kandy). Podglądaliśmy z kamerą m.in. pracę wolontariuszy z różnych krajów na rzecz słoni w Laosie. Byliśmy świadkami charytatywnej licytacji dzieł malarskich młodych słoni w Tajlandii…

Są wrażliwe, rodzinne, przyjacielskie i bardzo inteligentne. Dlatego poświęcamy im najbliższą podróż z „Południkiem Café”. Nie zabraknie - jak zawsze – odjazdowej world music.