Czuły narrator. Nocuje w beczkach w lesie. Odciąga zwierzynę od myśliwych i wyprowadza w pole kłusowników. Latami zdobywał zaufanie wilków.
Z dwunastu minut opowieści o kałuży, potrafi zrobić arcydzieło, a jego słuchacze deklarują, że na "Marcina z Lasu" rozdysponowaliby część podatku.
Link do vloga ekoblabla