Dyrektor odpowiada, że na uroczystości zaproszono tylko byłych więźniów, a ich krewnych i bliskich, których są dziesiątki tysięcy, jest po prostu zbyt wielu, żeby ich zaprosić i pomieścić podczas obchodów. Dodał, że ani on, ani wspierająca Muzeum Międzynarodowa Rada Oświęcimska nie czuli się powołani do "wybierania" kogo zaprosić, a kogo nie. Jednak każdy, kto chciał, mógł przyjechać.

 

Były więzień obozu Auschwitz-Birkenau pozywa niemiecka telewizję

 

Dyrektora Muzeum Auschwitz - jeżeli sam nie złoży dymisji, może zdymisjonować premier albo minister kultury. Na to się nie zanosi, bo Piotr Cywiński, w ocenie prezydenta i premiera, doskonale sobie radzi z prowadzeniem podległej mu placówki. Cywińskiego na stanowisko dyrektora Muzeum Auschwitz  w 2006 r. powołał minister kultury w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, Kazimierz Michał Ujzadowski.


Muzeum Auschwitz zostało oficjalnie otwarte 14 czerwca 1947 roku. Rok wcześniej Ministerstwo Kultury i Sztuki skierowało do Oświęcimia grupę byłych więźniów w celu ochrony terenów dawnego obozu Auschwitz i utworzenia tam Muzeum. Sami więźniowie o takiej potrzebie mówili już w kilka miesięcy po zakończeniu wojny. Planowano, że muzeum będzie prezentować zagładę narodów podbitych przez Niemców, eksponować masowy charakter zbrodni niemieckich, unikając przy tym „makabry”, a stosując jedynie odpowiednie rozwiązania plastyczne. Podkreślano, że specjalnego potraktowania wymaga zagadnienie zagłady narodu żydowskiego i że niezbędne będzie ustalenie liczby ofiar. Tak sie też.  Dziś Muzeum Auschwitz - Birkenau to symbol Holocustu i jedyny obóz koncentracyjny, znajdujący się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Został wpisany na listę pod nazwą Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945) powstał także po to, aby raz na zawsze uświadomić wszystkim, że nie jest to, i nigdy nie był, polski obóz zagłady.

 
Placówka obejmuje tereny dwóch byłych obozów koncentracyjnych: Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau, o łącznej powierzchni 191 hektarów.
Muzeum edukuje, konserwuje zbiory pamiątek po więźniach, dba o archiwa, budynki i tereny obozu. Utrzymuje się miedzy innymi  z dotacji Ministerstwa Kultury, pieniędzy unijnych i z własnych środków. Każdy z nas może finansowo wesprzeć działającą przy Muzeum fundację.

Daniela Motak/jg