"Jeśli chcesz być żołnierzem, zadbać o bezpieczeństwo swoich najbliższych, a także wspierać lokalne społeczności, ale jednocześnie nie chcesz rezygnować ze swojej pracy zawodowej – ta formacja jest dla Ciebie!" -  takie informacje można znaleźć na stronie Wojsk Obrony Terytorialnej.  "Gdziekolwiek jesteśmy, jesteśmy sobą. Kimkolwiek jesteśmy, jesteśmy najlepszą wersją siebie" - w te zapewnienia uwierzyło już ponad 20 tysięcy osób, a szeregi WOT nadal rosną.


W maju małopolscy terytorialsi przeszli swój pierwszy chrzest bojowy na ogólnopolska skalę czyli wzięli udział w akcji przecipowodziowej.  22 maja, w dzień święta 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, do trzystu żołnierzy przez bramkę SMS-ową   przyszło wezwanie do natychmiastowego stawiennictwa w jednostce. Mieli na to trzy godziny. Cztery zmiany po pięćdziesięciu żołnierzy pracowały na wałach w miejscowości Suchy Grunt. Pierwsza grupa terytorialsów zaczęła układać worki z piaskiem już o 22.30. " Nasi żołnierze zdali egzamin na piątkę" - mówi płk  Krzysztof Goncerz - dowódca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Krakowie.
Audycję przygotowała Ewa Szkurłat