Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Polska okiem obcokrajowca "Pod lupą"

Jak jesteśmy postrzegani przez obcokrajowców? Według Japończyków zadajemy niedyskretne pytania. Włochów przeraża cisza w miejscach publicznych. Hiszpanie narzekają na polską pokerową twarz. Peruwiańczycy nie rozumieją polskiego narzekania, a Chińczyków odstrasza polska duma narodowa. Pomimo tego, wszyscy szanują polską gościnność i otwartość. Uczą się od Polaków kombinowania i porządku w przestrzeniach publicznych. Cenią temperament polskich kobiet i pracowitość Polaków. W cyklu "Polska okiem obcokrajowca" prezentujemy sylwetki osób, które wybrały Polskę na swój drugi dom. Poznamy różnice kulturowe i stereotypy osnute wokół naszego społeczeństwa. Dowiemy się, które zachowania Polaków drażnią obcokrajowców, a które dziwią i szokują. Zbadamy, za czym tęsknią nasi goście oraz usłyszymy, za co pokochali Polskę. Zapraszamy do słuchania programu "Przed hejnałem" o 11.40.

Zdjęcia gości programu "Pod lupą"


 

12 lat temu przybył z Chin do Polski, by studiować polonistykę. Doskonale opanował nasz język, choć polska gramatyka wciąż jest dla niego chińszczyzną. Nie lubi tatara i sera koziego, bo tęskni za chińską kuchnią. Polacy, według niego, są dumni i patriotyczni. Lubi nas za naszą skłonność do udzielania pomocy, gadatliwość i otwartość. W Chinach nie krytykuje się publicznie, dlatego nasze zachowanie czasem go dziwi. Przyzwyczaił się do długich kolejek. Gościem Wioli Gawlik jest Chińczyk Han Xinzhong.

Choć mieszka w Polsce od 2012 roku, to planuje zostać tu na stałe. Kraków podobny jest do hiszpańskich miast, dlatego od razu go zauroczył. Według niego, Polacy są zamknięci w sobie, nie rozmawiają w tramwajach, autobusach, nie witają się czule ze znajomymi. Brakuje mu przytulania i dawania buziaków z nowo poznanymi osobami. Twierdzi, że rzadko się uśmiechamy, a z naszej pokerowej twarzy trudno odczytać emocje. Ceni Polaków za punktualność, bo Hiszpanie jej nie przestrzegają. Gościem Wioli Gawlik jest Hiszpan Xango Gonzales.
 

Z Japonii do Polski przyjechała 30 lat temu. Zdziwiła ją wówczas gościnność Polaków. Uważa nas za ciepłych i szczerych, choć lubiących przekraczać granice. Japończycy dbają o prywatność, a Polacy zaskakują otwartymi pytaniami. Dbanie o porządek w miejscach publicznych jest uczone w Japonii już od najmłodszych lat. Podobnie jest z zakazem głośnych rozmów w miejscach publicznych oraz rozmów przez telefon komórkowy. W Polsce Japończykom brakuje ciszy. Gościem Wioli Gawlik jest Japonka Miho Iwata.

Od 25 lat mieszka w Krakowie. Długo podróżował po świecie, ale to Kraków wybrał na swój drugi dom. Wiele słyszał o Polsce, gdyż w Peru wiedzą więcej o Polakach, niż w Polsce o Peruwiańczykach. Twierdzi, że Polacy są inteligentni, szlachetni, trochę zamknięci w sobie. Są przeciwieństwem wesołych i muzykalnych Peruwiańczyków, choć obu nacjom podobają się polskie kobiety. Ceni polską gościnność, ale nie rozumie, dlaczego Polacy wciąż narzekają. Tęskni za spotkaniami w szerokim gronie rodzinnym. Gościem Wioli Gawlik jest Peruwiańczyk Feliks Malaga.

Z ziemi włoskiej do Polski przybył w wieku 19 lat. Tutaj znalazł swoją miłość i dla niej postanowił zamieszkać w Polsce na stałe, choć wcześniej nie wiedział o istnieniu naszego kraju. Uważa, że Polki są bardzo temperamentne, dumne i lubią o wszystkim decydować. Ceni porządek w przestrzeni publicznej i samodzielność Polaków. Włoska mamma jest symbolem rodziny. Włosi żyją wygodnie, bez stresu i pośpiechu, więc w Polsce nauczył się organizacji czasu. Gościem Wioli Gawlik jest Włoch Odoardo Spataro.

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię