- "Na świecie żyje około 37 gatunków kotowatych, z tego jeden to nasz kot domowy, a reszta 36 gatunków są zagrożone wyginięciem, dlatego trzeba im pomagać" - mówi dr inż. Joanna Kochan z UR w Krakowie i tłumaczy na czym polega proces klonowania: -"Wystarczy jeden osobnik. Pobieramy maleńki kawałek skóry, np. z ucha i namnażamy komórki. Potrzebujemy komórkę jajową, która może być innego gatunku, np. kota domowego. Wyjmujemy jej własne DNA i wkładamy DNA z kawałka skóry. W ten sposób mamy klonalny zarodek" - opisuje badaczka.

O pracy naukowców można było usłyszeć także na antenie Radia Wrocław.

 

Aleksandra Ratusznik