Specjalnością zaś szopki krakowskiej jest scena kukiełkowa, z kwestiami dotyczącymi nie tylko zdarzeń świętych, i nie tylko świętych postaci. W Krakowskiej szopce, co najmniej od czasów "Szopki Krakowskiej Zielonego Balonika" znajdziemy postaci rozpoznawalne w krakowskiej codzienności, zmieniającej się przez dziesięciolecia.
 
Na różne sposoby - i dla popularności (bądźmy szczerzy...) próbują się dostać tą drogą do krakowskiej tradycji i politycy. Niektórzy z nich wznoszą się na wyżyny autoironii, innych stać tylko na doliny. Ale jest wesoło.
 
Radio Kraków pozdrawia zaprzyjaźniony teatr "Groteska" (niezwykle trafna nazwa w tej materii) i "Reality Szopka Szoł"...
 
Konrad Myślik/kp