Znaczna część odpadów niebezpiecznych wytwarzana jest przez przemysł, ale źródłem odpadów niebezpiecznych są także gospodarstwa domowe. I tak np. w naszych łazienkach i toaletach znajdują się środki czyszczące i dezynfekujące, aerozole (lakiery do włosów) i dezodoranty, odświeżacze powietrza, pianki do układania włosów, zmywacze , elektryczne szczoteczki do zębów, suszarki, środki do udrażniania kanalizacji czy wybielacze. W naszych  garażach z kolei  mamy oleje silnikowe,środki do nabłyszczania, akumulatory, czy ścierki zabrudzone olejami, lakierami, farbami. "Tego typu odpady nie powinny być wyrzucane do kolorowych pojemników na odpady segregowane i nie powinny się znaleźć w pojemnikach na odpady mieszane" - mówi Michał Gawroński z Fundacji
Każde opakowanie, w którym znajduje się substancja lub produkt o właściwościach niebezpiecznych oznaczona jest piktogramami jak np.: łatwopalne, żrące, utleniające, niebezpieczne dla środowiska. Przy segregacji bezwzględnie trzeba pamiętać o odpadach niebezpiecznych, do których zaliczają się m.in. zużyte baterie i akumulatory, przeterminowane lekarstwa, zużyte świetlówki, odpady po żrących chemikaliach (np. środkach ochrony roślin), a także zużyty sprzęt RTV i AGD (tzw. elektroodpady). Tych odpadów nie wolno wyrzucać do śmieci zmieszanych. Można je oddać w specjalnie wyznaczonych punktach w sklepach i aptekach, a także w punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, czyli tzw. PSZOK-u (Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych), zorganizowanym przez gminę. Godziny otwarcia PSZOK-u można sprawdzić m.in. na stronie internetowej każdej gminy.

Audycję przygotowała Ewa Szkurłat