Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Zakopane pęka w szwach. Turyści narzekają na drożyznę

  • Podhale
  • date_range Poniedziałek, 2020.08.03 16:02 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:32 )
Wakacje na półmetku. Mimo pandemii wiele osób zdecydowało się na wakacyjny wyjazd. Co ich zaskoczyło? Ceny! Branża turystyczna liczy każdą złotówkę, a turyści mają wrażenie, że za atrakcje trzeba płacić więcej niż w ubiegłym roku. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w stolicy polskich Tatr. Czy Zakopane rzeczywiście zasługuje na miano stolicy wakacyjnej drożyzny?

fot: PAP/Grzegorz Momot

posłuchaj materiału Teresy Gut
Tłumy turystów na Krupówkach w Zakopanem na półmetku wakacji

Gofry ze śmietaną - 15 zł, balonik - 30, na Podhalu coś złego stało się z cenami. Nigdy nie było tam tanio, ale w tym roku trzeba wziąć ze sobą jeszcze więcej pieniędzy. Turyści narzekają - wyjazd na Kasprowy jeszcze niedawno kosztował 70 złotych, teraz 130. Szczególnie ci, którzy przyjeżdżają tu od lat, mają możliwość porównania cen. I zgodnie mówią - strasznie drogo!

Niektórzy jednak usprawiedliwiają podwyżki. Wszystko drożeje, to inflacja - mówią, to związane z pandemią - dodają inni.

Agata Wójtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej tłumaczy, że niektórzy hotelarze obniżyli ceny, nawet o 30%, bo wiedzą, że szukanie szybkiego zarobku jest na krótką metę. Ważne, żeby turysta wrócił i wrócił zadowolony. Podwyżki, to jednostkowe przypadki.

Potwierdza to ekspert rynku turystycznego Bartłomiej Walas z Wyższej Szkoły Turystyki w Suchej Beskidzkiej - w mediach społecznościowych oglądamy zdjęcia rachunków po 200 złotych za rybę, może to być incydentalne. Drożyzna jest relacją popytu do podaży. Pamiętajmy, że wiele miejsc jest zamkniętych, a koszty wzrosły. Obostrzenia sanitarne to nie tylko płyny do dezynfekcji, ale procedury.

Według badań Polskiej Organizacji Turystycznej ok.40% Polaków nie zdecyduje się w tym roku na wakacyjny wyjazd w kraju i za granicą. Pozostali wybrali dwa główne kierunki - wybrzeże Bałtyku i Małopolskę z Podkarpaciem.

W Zakopanem jest mnóstwo turystów. Rano ruszają na wycieczki, są korki na dojazdach, brak miejsc na parkingach i tłumy na szlakach - mówi Jan Krzeptowski-Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Miejsca na parkingu na Palenicy Białczańskiej są zarezerwowane z dwudniowym wyprzedzeniem.

Eksperci przypuszczają, ze turystów może być w kolejnych dwóch tygodniach więcej. Od dwóch dni działa "bon turystyczny". Już wykonano za jego pomocą ponad 3 tysiące płatności na kwotę ponad 2,5 miliona złotych.

 

Teresa Gut/bp

Turyści nad Morskim Okiem
Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię