Do dramatycznych wydarzeń miało dochodzić w domu od początku stycznia. Kobieta wielokrotnie była poniżana, zastraszana i bita. Po ostatniej awanturze 35-latka trafiła okaleczona do zakopiańskiego szpitala. Postanowiła opowiedzieć policjantom o traumatycznych doznaniach, do których dochodziło w „zaciszu” domowym. Policjanci  rozpoczęli poszukiwania 43-letniego mężczyzny, który nagle wyprowadził się z domu. Kryminalni jednak ustalili gdzie oprawca przebywa i zatrzymali go.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze  ustalili, że to nie pierwsze akty przemocy, której dopuszczał się zakopiańczyk. W przeszłości również był karany za przestępstwo znęcania się. Policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzut w tzw. recydywie.

Ustaliliśmy, że mężczyzna nadużywał alkoholu, a pod jego wpływem stawał się agresywny i nieobliczalny. Wszczynał awantury, ubliżał, groził swoim bliskim siekierą i nożem, stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia. Wielokrotnie w takich chwilach szarpał i uderzał partnerkę, kobieta była zastraszona, a sprawca czuł się bezkarny.

Na wniosek policji i prokuratury, wobec sprawcy przemocy sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące. Za kierowanie gróźb, znęcanie się i okaleczenie kobiety może mu grozić nawet do pięciu lat w więzieniu.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

KPP w Zakopanem/bp