W czwartek ratownicy TOPR udzielili pomocy turyście, który nie potrafił zejść z trudnego technicznie masywu Koziego Wierchu. Został ewakuowany za pomocą śmigłowca. Na Rysach doszło do dwóch wypadków jednocześnie. Turyści po upadku na śniegu wymagali transportu do szpitala.

Z kolei w piątek dwie turystki pośliznęły się na śniegu w Zawratowym Żlebie. Obie trafiły do szpitala. Ich życiu nie grozi niebezpieczeństwo.

Na bardzo popularnej wśród turystów drodze do Morskiego Oka w czwartek nie jeżdziły konne zaprzęgi. Także doliny: Chochołowską i Kościeliską można było przejść  tylko pieszo. "Tak już jest tradycyjnie na Podhalu, że w Boże Ciało się nie pracuje. Jest święto i z tego powodu sporo osób uczestniczy w procesji, nie wykonuje swojej normalnej pracy" - wyjaśnił Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

Góry to już tradycyjnie jeden z ulubionych przez Polaków kierunków wypoczynku w czasie długich weekendów. 
 

 

 

 

(IAR/ko)