Kamil Suder dyżurny ratownik TOPR informuje, że służby ratunkowe zaalarmował personel schroniska gdzie mężczyzna zostawił swoje rzeczy: "Zgłoszenie było ze schroniska Roztoki, że turysta opuścił pokój ale zostawił swoje rzeczy. Wieczorem zaniepokojona pracownica schroniska zadzwoniła do nas, na drugi dzień zadzwoniła siostra poszukiwanego, że do dzisiaj nie mają z nim kontaktu."
Obecnie akcją poszukiwania mężczyzny kieruje policja. Nie ma pewności czy 25-latek zaginął w Tatrach czy też wrócił do Zakopanego lub swojego miejsca zamieszkania i z niewiadomych powodów nie kontaktował się dotąd z rodziną. Poszukiwany ostatni raz w rejonie schroniska w Roztoce widziany był w ostatni piątek. Wszelkie informacje które mogą pomóc w odnalezieniu mężczyzny można kierować na nr alarmowy policji 112 lub 997.

Przemek Bolechowski, Wacha