Poszkodowani w większości mieli na szczęście niegroźne obrażenia. Były to głównie stłuczenia i otarcia. Większość z nich wyszła ze szpitali w Tarnowie i Brzesku jeszcze w czwartek. W szpitalu św. Łukasza w Tarnowie pozostaje jedna osoba. Ma połamane żebra, ale jej stan jest stabilny.
Po wypadku strażacy mówili o tym, że podczas zjeżdżania z górki zawiodły hamulce w wozie bojowym. Czy taka rzeczywiście była przyczyna wypadku? To ustalą biegli.
Przypominamy: Groźny wypadek w Szczepanowicach koło Tarnowa. 10 osób rannych, w tym 1 ciężko
(Bartłomiej Maziarz/ko)