- Konieczne będzie zamknięcie tego mostu na 2-3 dni. Jakby była dobra pogoda i firma by się sprężyła, możemy to zrobić w dwa dni. Przy odpowiednim położeniu masy, może to wytrzymać rok lub dwa, żeby kolejnego remontu nie robić za trzy miesiące - mówi starosta tarnowski Roman Łucarz. 

Most zamknięty zostanie najprawdopodobniej na początku kwietnia. Przeprawa w Ostrowie leży na trasie dojazdowej do Tarnowa, między innymi dla zjeżdżających z autostrady w Wierzchosławicach.  

 

 

 

(RK/ko)