- Za granicę wyjeżdża piętnaście procent osób, które opuszcza Tarnów, czyli ponad 230 osób rocznie. Natomiast pięćdziesiąt pięć procent przemeldowuje się do innej gminy, najczęściej jednak w okolicy Tarnowa – przekonuje Robert Rogala, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Tarnowa – Te osoby kupują lub budują dom i przenoszą się z całą rodziną i automatycznie się wymeldowują, mimo że nadal korzystają z infrastruktury miejskiej i tu pewnie pracują. Optymizmem natomiast napawa fakt, że nie zwiększa się liczba osób, które wyjeżdżają za granicę.

A takie osoby najczęściej przeprowadzają się do Wielkiej Brytanii oraz Niemiec. Tarnów ma niespełna 109 tysięcy zameldowanych mieszkańców. Jeszcze trzynaście lat temu było to 120 tysięcy.

 

Bartek Maziarz/wm