Spółka liczyła, że dzięki temu, poza ochroną środowiska, zaoszczędzi nawet do miliona złotych rocznie. Nie znalazła jednak firm gotowych spełnić wymagań MPK. Głównie ze względu na ceny gazu zaproponowane przez dostawców.

- Na dzisiaj jesteśmy nastawieni na zakup autobusów diesla. Jak jednak będą wiążące zapewnienia ze strony firm odnośnie ceny i warunków dostaw gazu, rozważymy, żeby część z 45 autobusów, było autobusami LNG lub CNG - podkreśla prezes tarnowskiego MPK, Jerzy Wiatr.

Jak jednocześnie zaznacza prezes, właśnie kupione autobusy zasilane olejem napędowym są wyposażone w silniki diesla spełniające najwyższe normy.

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)