"Jest to wyjątkowa duża kwota, którą bezwarunkowo mogłaby trafić do naszego miasta z puli 6 miliardów złotych, która jest przewidziana na działania antycovidowe dla naszego kraju. Powinniśmy zrobić wszystko ponad podziałami, żeby poprzeć tę inicjatywę prezydenta. Bo jeśli być może z tych pieniędzy nie otrzymamy na remont tego stadionu tak olbrzymiej kwoty, to być może nigdy tego stadionu nie wyremontujemy. Jest to wyjątkowa okazja, jeśli przejdzie nam koło nosa, to będzie bardzo źle to o nas wszystkich świadczyło". - przekonywał radny Sebastian Stepek z Nowoczesnej.

Inicjatywę poparli także radni PiS w tym Józef Gancarz, który przekonywał, o takiej inicjatywie powinni być powiadomieni parlamentarzyści. Prezydent odpowiedział mu jednak, że wystąpienie do nich jest przygotowane, ale czekało na decyzje radnych.

W czasie dyskusji radni obawiali się jednak czy miasto powinno grać va banque i proponowali, żeby wykreślić z uchwały sformułowanie, że Tarnów stara się o pełną kwotę inwestycji. Zastanawiała się nad tym radna Anna Krakowska oraz przewodniczący klubu radnych PiS Ryszard Pagacz.

"To słowo pełnego pokrycia stawia mnie w trudnej sytuacji. Jesteśmy za tym, żeby powstał nowy stadion, tylko skąd weźmiemy jako miasto dodatkowe środki, jeśli dostaniemy, powiedzmy 50 procent. To 70 milionów złotych dołożymy z własnej kasy. Nas na to nie stać. Co wtedy. Kiedy podejmujemy decyzje, startujemy do budowy - nie startujemy".

Jeszcze dosadniej wypowiedział się w tej sprawie tarnowskiej rady miejskiej Piotr Górnikiewicz. "Mój niepokój budzi styl, w którym pan prezydent o te pieniądze nazwijmy to w cudzysłowie, prosi. Myślę, że to styl, który nie wróży zbyt dobrze. Zachęcałbym pana prezydenta jednak do podjęcia dialogu trochę w innej formule. Życzę absolutnie panu prezydentowi sukcesu".

"Minimalizm nie jest dobry w tej sytuacji". - odpowiadał na ten wątpliwości prezydent Roman Ciepela - "Napiszmy tę uchwałę taką pełną. Skoro rząd chce przeznaczyć te 6 miliardów na ratowanie polskiej gospodarki. To nie jest ponad miarę oczekiwanie te 120 milionów złotych, znajdzie się w Tarnowie. A właściwie 120 plus, bo złożymy też wnioski na inne inwestycje. Jeśli rząd faktycznie podtrzymuje, że średnie miasta powinny dostać większe niż do tej pory wsparcie, to chyba nadszedł taki moment. Starajmy się o maksymalną kwotę, jeżeli nam się powiedzie, rozwiążemy problem dotychczasowy, jeżeli nie to będziemy szukać jakiegoś innego - etapowego rozwiązania".

Prezydent Roman Ciepiela poinformował podczas sesji, że gdyby trzeba było etapować prace, to według ostatniego projektu pierwszy obejmujemy modernizacje samego toru żużlowego oraz przebudowę płyty boiska, oraz zaplecza co miałoby kosztować około 38 milionów złotych. Drugi polegający na remoncie trybuny północnej z parkiem maszyn za 54 milionów złotych, a trzeci dotyczący oświetlenia i zadaszenia trybuny głównej za 18 milionów złotych.  Więcej na ten temat

 

Zdaniem prezesa żużlowej sportowej spółki akcyjnej Łukasza Sadego najpilniejsze prace, konieczne do otrzymania licencji na starty ekstraligi kosztowałyby dużo mniej. Ale prezes ŻSSA Unia Tarnów podkreśla, że kibicuje miastu w staraniach o dofinansowanie na kompleksową, obiecaną od lat przebudowę stadionu w Mościcach.

Tymczasem na wniosek radnego Marka Ciesielczyka z projektu uchwały, który mówił o tym, że "Udziela się poparcia dla starań Prezydenta Miasta Tarnowa o pozyskanie dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, w celu pełnego pokrycia kosztów przebudowy Stadionu Miejskiego w Tarnowie". Wykreślono słowo Prezydenta, bo to starania całego Miasta Tarnowa, co poparli radni i na co przystał także Roman Ciepiela. "Sukces będzie miał wielu ojców. Wpiszmy miasto, każdy niech się cieszy, że wybudował stadion. Zróbmy tylko coś więcej niż tylko deklaracja, bo potrzeba ciężkiej pracy również lobbinogowej i dobrego mówienia o tym projekcie".

Pod internetową petycją w ramach inicjatywy kibiców "Idziemy po stadion" wspierającą starania prezydenta Tarnowa o remont stadionu podpisało się dotąd ponad 1 600 osób.

 

(Bartek Maziarz/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.