"Tak jak obiecałam mieszkańcom, przyjechałam dzisiaj powtórnie na Powiśle Dąbrowskie" – powiedziała PAP Beata Szydło. Wicepremier odwiedziła sztab kryzysowy w Dąbrowie Tarnowskiej i miejscowość Suchy Grunt, gdzie lokalna droga łączy się z drogą w woj. podkarpackim i zalewana jest przez dopływ rzeki Breń - Łoś.

"Sytuacja jest pod kontrolą. Wszystkie służby pracują. Trwa zabezpieczanie posesji, które są w pobliżu najbardziej newralgicznych punktów. Wał, który był wczoraj zagrożony przerwaniem, jest cały czas ratowany - są strażacy, wojsko i pracownicy Wód Polskich" – mówiła wicepremier. "Wszyscy spodziewają się, że fala kulminacyjna będzie przechodzić dzisiaj od późnych godzin wieczornych i przez dzień jutrzejszy" – dodała.

Szydło podkreśliła, że sytuacja w miejscowości Suchy Grunt "ciągle nie jest łatwa". "Na ten moment mieszkańcy są bezpieczni, wszystkie służby są i pracują, ale należy się spodziewać, że poziom wody może jeszcze wzrastać" – mówiła. "Tak jak zadeklarowaliśmy, mieszkańcy Powiśla Dąbrowskiego nie zostaną sami i otrzymają pomoc" – podkreśliła.

Mieszkańcy prosili o przyśpieszenie szacowania szkód i wypłacanie odszkodowań. Jak powiedziała wicepremier, "to oczywiści robi się, kiedy woda już opadnie i jest to możliwe". Zadeklarowała, że będzie rozmawiać z ministrem rolnictwa, "żeby maksymalnie skrócić procedury i żeby jak najszybciej odszkodowania trafiły do poszkodowanych osób".

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił, że liczy na to, iż powiaty dąbrowski i mielecki porozumieją się i wspólnie złożą wniosek o środki z Funduszu Dróg Samorządowych na dofinansowanie przebudowy drogi powiatowej biegnącej przez Suchy Grunt, która podczas kolejnych powodzi regularnie jest zalewana. "Ta droga stale jest zagrożona i zalana, kiedy są wezbrania wód, kiedy są powodzie. Wreszcie życie mieszkańców – po przebudowie tej drogi - byłoby łatwiejsze" – powiedział Adamczyk.

Z Powiśla Dąbrowskiego wicepremier Szydło i minister Adamczyk udali się do Ciężkowic (powiat tarnowski). Wieczorem mają uczestniczyć w posiedzeniu Wojewódzkiego Sztabu Kryzysowego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie.

O tym, że w miejscowości Suchy Grunt doszło do obsunięcia się części wału przeciwpowodziowego, poinformował PAP w środę po południu zastępca burmistrza Szczucina Tomasz Bełzowski. "Na odcinku 100 metrów jest siedem obsunięć. Może to grozić zalaniem sąsiednich gospodarstw i domostw" - powiedział Bełzowski. "Wszyscy starają się utrzymać stan, w którym unikniemy ewentualnej ewakuacji. Walczymy o utrzymanie tego wału" - podkreślił. Z kolei w czwartek po południu zastępca burmistrza wyjaśnił, że "woda na pewno już nie dociąża w takim stopniu obwałowań, w jakim było to w dniu wczorajszym".

"Sytuacja cały czas jest niebezpieczna i dynamiczna. Woda z całego regionu idzie do nas - zarówno Wisłą, jak i ze zlewni atakuje nas woda z pozostałych gmin. Wszyscy używają pomp, my na nie czekamy, żeby można było cokolwiek działać" - wyjaśnił Bełzowski.

Jak tłumaczył, Szczucin jest gminą położoną najniżej w całym województwie, więc znajdująca się w okolicy zlewnia sprawia, że woda dopływa tam z pozostałych gmin. Z kolei pytany o to, czy osoby z okolicznych domostw zostały ewakuowane, odpowiedział, że "każdy chce jak najdłużej zostać w swoim domu, zwłaszcza, że część z tych osób to osoby starsze". Dodał, że 20 mieszkańców narażonych domów samodzielnie przeniosło się do rodziny lub znajomych.

Od północy ze środy na czwartek strażacy w Małopolsce interweniowali 473 razy. Podtopionych zostało 321 budynków i zalanych 104 drogi. Najwięcej działań prowadzili w powiatach krakowskim, wielickim, wadowickim i oświęcimskim. Od wtorku wieczorem, kiedy w regionie zaczęły się intensywne deszcze, strażaków wzywano ponad 1100 razy.

 

(PAP/sp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.