Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie przyznaje, że problem jest, ale rozkłada ręce, bo na prace na terenie gminy Żabno nie ma pieniędzy. Burmistrz Żabna, Stanisław Kusior grozi prokuraturą.

- Przypuszczam, że w najbliższym czasie wystąpię do prokuratury o zbadanie sytuacji zagrożenia mienia i życia ludzkiego. To już zaczyna być niebezpieczne - mówi Radiu Kraków burmistrz Żabna.

"Nie produkujemy własnych pieniędzy, a otrzymujemy środki z naszego macierzystego ministerstwa ochrony środowiska. Ono z kolei - z racji podziałów kompetencji w rządzie - otrzymuje pieniądze z ministerstwa finansów. To, że nie możemy pomóc gminom, jest po części obrazem naszego "królestwa" - odpowiada Konrad Myślik z Zarządu Gospodarki Wodnej.