Według procedur powinna zgłosić się do szpitala, w którym jest oddział zakaźny. Pacjentka została przewieziona do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości, wszystkie procedury - zarówno ministerialne, jak i wewnętrzne, szpitalne, zostały wdrożone. Pracownicy szpitala są przygotowane na taki przypadek - pacjentka zostanie przewieziona do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. To decyzja inspekcji sanitarnej.

Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego w Tarnowie został zamknięty. 20 osób, które tam przebywały w momencie zgłoszenia się kobiety, zostały odizolowane - to 15 pacjentów z rodzinami oraz personel SORu.

 Pacjenci z Tarnowa i okolic w czasie zamknięcia SORu Szpitala Wojewódzkiego mogą się zgłaszać do szpitala Szczeklika. Dyrektor szpitala Anna Czech podkreśla jednak, że w sytuacjach zagrożenia życia tamtejsi lekarze udzielają pomocy mimo czasowego wyłączenia SORu.

Szpital imienia świętego Łukasza w Tarnowie podkreśla, że informował wcześniej, iż pacjenci z podobnymi podejrzeniami powinni się zgłaszać do szpitali, gdzie są oddziały zakaźne np. w Dąbrowie Tarnowskiej.

Jak dodaje rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Tarnowie -  jeszcze zanim zgłosiła się tam kobieta, która wróciła z Włoch, od piątku wstrzymano odwiedziny na wszystkich oddziałach. "Żeby chronić przede wszystkim pacjentów, którzy przebywają w naszym szpitalu. Część z nich przebywa w stanach ciężkich, mamy też pacjentów onkologicznych, których odporność jest bardzo niska. I właśnie w celu chronienia tych pacjentów wstrzymaliśmy wszystkie odwiedziny. Pomimo tych komunikatów, które przekazywaliśmy dzisiaj, zgłosiła się na SOR pacjentka z podejrzeniem zarażania wirusowego". - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków Damian Mika.

 Z kolei w krakowskim Szpitalu Wniwersyteckim od wczoraj przebywa mężczyzna z podejrzeniem koronawirusa. Jak mówi Maria Włodkowska - rzeczniczka szpitala - pacjent miał zasłabnąć i trafić najpierw do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej, skąd został przetransportowany do Krakowa na oddział zakaźny. Mężczyzna jest kierowcą ciężarówki, który pracował we Włoszech. Wyniki badań próbek, które od niego pobrano mają być znane prawdopodobnie we wtorek.

 

Bartłomiej Maziarz/Joanna Orszulak/bp

 

 

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.