W czwartkowym ogłoszeniu przetargu uczestniczył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który przypomniał, że drugi etap tzw. łącznika brzeskiego jest jednocześnie początkiem budowy nowej drogi krajowej nr 75 Brzesko-Nowy Sącz, nazywanej „sądeczanką”.
„My dzisiaj rozpoczynamy proces realizacji obwodnicy Brzeska, a jednocześnie początek realizacji +sądeczanki+ – trasy bezpiecznej, komfortowej, ale przede wszystkim wymarzonej przez miliony kierowców przejeżdżających ta drogą, a także mieszkańców regionu” - powiedział Adamczyk.
Jak podkreślił, odcinek, którego dotyczy ogłoszony w czwartek przetarg, jest „nieduży, ale bardzo ważny, bo na tym odcinku, ostatnim przed autostradą, traci się wiele czasu”.
W Brzesku @AMAdamczyk wspólnie z dyrektorem krakowskiego oddziału GDDKiA T. Pałasińskim ogłosiłlili przetarg na projekt i budowę drugiego fragmentu zachodniej obwodnicy Brzeska. Która ma być początkiem nowej Sądeczanki. @RadioKrakow pic.twitter.com/8w2EPR8myj
— Bartłomiej Maziarz (@BartMaziarz) July 2, 2020
Drugi etap łącznika będzie się miał ok. 2,4 km długości. Jego trasa przebiegać będzie od ronda, które kończy pierwszy etap łącznika Brzesko (oddany do użytku w 2016 r.). Łączy on autostradę A4 z drogą krajową nr 94. Włączenie do istniejącej drogi krajowej nr 75 nastąpi w rejonie styku ulic: A. Mickiewicza i Cesarski Gościniec.
Według dyrektora krakowskiego oddziału GDDKiA Tomasza Pałasińskiego drugi etap obwodnicy Brzeska, podobnie jak przyszła „sądeczanka”, będzie miał parametry dwujezdniowej drogi głównej o ruchu przyspieszonym. Zakończenie budowy łącznika jest planowane do 2023 r.
„Mam nadzieję, ze projektowanie i budowa pójdą sprawnie, tak żeby kończąc ten fragment, mogliśmy rozpocząć kolejne etapy budowy +sądeczanki+” - wskazał dyrektor GDDKiA.
Nowa „sądeczanka” została wpisana w 2017 r. do Programu Budowy Dróg Krajowych, w którym zarezerwowano wtedy na nią 1,47 mld zł. W zeszłym miesiącu Rada Ministrów przyjęła uchwałę zwiększającą wydatki na ten program, dzięki czemu środki na budowę drogi nr 75 Brzesko – Nowy Sącz zostały podwyższone o 1,7 mld zł, do blisko 3,2 mld zł.
Od lat starania o budowę „sądeczanki” wstrzymuje brak zgody lokalnych samorządów dotyczącej jej przebiegu. Szef resortu infrastruktury podczas czwartkowego spotkania w Brzesku po raz kolejny zaapelował do wszystkich zainteresowanych stron o wypracowanie porozumienia i zgody w tej sprawie. „Liczę ze zwiększone środki zostaną w pełni wykorzystane. Zależy nam na szybkiej realizacji tej inwestycji - wspólnie w porozumieniu zrealizujmy tę inwestycję i o takie porozumienie apeluję” - powiedział Adamczyk.
„Ta droga przyczyni się do rozwoju Małopolski, szczególnie Sądecczyzny - to jest swoisty silnik rozwoju gospodarki, całego regionu. Nowy Sącz przybliży się do Krakowa i Tarnowa” - wskazał.
Według planów krakowskiego oddziału GDDKiA, nowa droga krajowa 75 między Brzeskiem a Nowym Sączem ma mieć standard dwujezdniowej drogi głównej o ruchu przyśpieszonym. W zależności od ostatecznie wybranego wariantu ma mieć ok. 55 km długości. Przewiduje się, że kierowcy będą na nią wjeżdżać poprzez węzły drogowe, bardzo rzadko dopuszczalne będą skrzyżowania. Obecnie z 22 wariantów wybrano cztery do dalszych prac. Szacowane koszty w zależności od wariantu wynoszą od 2 mld zł do nawet 4,5 mld zł w opcji przewidującej przebicie dwóch tuneli, m.in. pod górą Just i pod Bukowcem.