"W najkrytyczniejszym momencie na miejscu pracowało 11 zastępów straży" – powiedział w PAP bryg. Roman Rachtan z Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. Pożar objął ok. 300 mkw. i był – jak powiedział brygadier – "średniej wielkości". Jak dodał strażak, nie wiadomo jeszcze, co spowodowało wybuch ognia.

Z pobliskich budynków gospodarczych ewakuowano kilkadziesiąt zwierząt.

 

 

RK/PAP/bp