Starosta tarnowski Roman Łucarz wyjaśnia, że stary most ma pozwolenie na użytkowanie do końca roku. "Pod koniec tego roku będziemy musieli zrobić ekspertyzę, do której jesteśmy zobowiązani co 3 lata. Na podstawie tej ekspertyzy podejmiemy decyzję odnośnie dalszego działania tego mostu dla pełnego tonażu, lub ograniczenia go na przykład do 12 czy 10 ton" - mówi. 

Urząd Marszałkowski zapewnia, że nadal będzie dążył do budowy połączenia autostrady z tarnowskimi Mościcami. Chce jednak podzielić to zadanie i najpierw ogłosić przetarg na projekt, a dopiero później na budowę drogi i nowego mostu. To może wydłużyć całe zadanie, a unijną dotację trzeba wydać do końca 2022 roku. 

Dlatego mieszkańcy martwią się, że pieniądze przeznaczone na tę inwestycję zostaną przesunięte na inne, lepiej przygotowane zadania. Jeszcze w styczniu samorządowcy z regionu tarnowskiego mają rozmawiać o przyszłości tego zadania z przedstawicielami zarządu Urzędu Marszałkowskiego. 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)