- Tak szeroki zakres prac ma poprawić ekonomię i energooszczędność budynku, ale będzie też oznaczał niestety kłopoty z dostępnością oferty "etnografa". Będziemy się starali unowocześnić pod względem ekonomicznym i energetycznym budynek Muzeum. Musimy się liczyć z tym, że będzie on zamknięty - wyjaśnia Janusz Kozioł, zastępca dyrektora Muzeum Okręgowego w Tarnowie. 

Jeśli uda się wyłonić wykonawcę remontu w pierwszym podejściu, remont powinien rozpocząć się w ciągu kilku tygodni. Jego zakończenie zaplanowano na koniec października tego roku. Koszt remontu to 637 220 zł.

 

 

 

 

(Marcin Golec/ko)