W połowie maja rozporządzenie rządu wprowadziło niższe widełki płacowe dla samorządowców. Rady gmin były zobowiązane do końca czerwca zmniejszyć wynagrodzenia burmistrzów, wójtów i prezydentów. Jedne to zrobiły - inne nie. W Szczawnicy pensję burmistrza obniżono o półtora tysiąca do nieco ponad 10 tysięcy złotych brutto. Wójt zaskarżył tę uchwałę do sądu administracyjnego, bo uznał, że to niesprawiedliwe, skoro nie zmienił się zakres jego obowiązków.

Sąd administracyjny skargę odrzucił, bo nie jest właściwy do jej rozpoznania. Jak uzasadniła sędzia sprawozdawca - uchwała rady nie dotyczy spraw administracyjnych a prywatnej sprawy burmistrza. W tym przypadku - dodał sąd - burmistrz powinien zwrócić się do sądu pracy.

 

Marcin Friedrich/bp