- Doszło do wyprzedzania pojazdów w rejonie przejścia dla pieszych przez pojazd, który nie upewnił się czy ktoś na tym przejściu jest. Ten manewr jest bardzo niebezpieczny. Uczulam wszystkich kierowców, żeby przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych zachowali szczególną ostrożność – mówi Albert Kogut, naczelnik sądeckiej drogówki.

Do tragedii doszło także kilka dni temu na na skrzyżowaniu ulic Marcinkowickiej i Jagodowej w Nowym Sączu. W szpitalu zmarł poszkodowany w wypadku 61-letni motocyklista.

 

 

 

 

(Marta Jodłowska/ko)