W ubiegłym tygodniu urząd wojewódzki zapowiadał, że wymazy od pracowników zakładów pracy na Sądecczyźnie będą pobierane od poniedziałku. Z tamtych informacji wynikało, że wojskowe ambulanse, które ma do dyspozycji sanepid, będą jeździć do podmiotów gospodarczych i na miejscu pobierać wymazy.

W poniedziałek wojewoda małopolski Piotr Ćwik poinformował, że termin rozpoczęcia wymazów przesunięto na środę, co – jak uzasadniał – wynika ze względów organizacyjnych. Zmieniła się też koncepcja zapowiadanej akcji.

"Nie będzie się to działo przy żadnym zakładzie pracy. Musieliśmy wskazać miejsce pobierania wymazów, tym miejsce będzie ul. Wiśniowieckiego 127 w Nowym Sączu – tu jest zamiejscowy wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego" – mówił wojewoda.

Urząd wojewódzki dostał od części firm informacje, że przeprowadziły już badania komercyjne swoich pracowników, a w niektórych takie badania cały czas trwają. Od części największych przedsiębiorstw urząd wojewódzki wciąż oczekuje odpowiedzi na pytanie, czy prowadziły własne wymazy.

Wymazy na parkingu przy ul. Wiśniowieckiego od środy pobierać będą przeszkoleni żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej i 6 Brygady Powietrznodesantowej. Osoby, które powinny przejść takie badanie, otrzymają wcześniej telefon od przedstawiciela służb sanitarnych, który wskaże im dzień i orientacyjną godzinę, kiedy mają się zgłosić do punktu wymazowego.

Dziennie wykonywanych będzie ok. 150 wymazów. Łączenie badania obejmą ok. tysiąca mieszkańców Sądecczyzny.

Żołnierze będą z przerwami pobierać wymazy od godz. 8.00 przez osiem godzin dziennie (8.00-11.00, 12.00-15.00, 16.00-18.00).

Do tych, którzy sami nie będą mogli dojechać do punktu wymazu, wysyłana będzie karetka, która w domu danej osoby pobierze wymaz.

Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Krakowie płk Marcin Żal poinformował, że w tej chwili – w związku z utworzeniem punktu przy ul. Wiśniowieckiego – reorganizowana jest działalność czterech zespołów wymazowych, które do dzisiaj jeździły po województwie i pobierały wymazy.

Niezależnie od badań przy ul. Wiśniowieckiego jednocześnie kontynuowane będą badania w trybie dotychczas realizowanym, czyli w odniesieniu do osób z największej grupy ryzyka (badania realizowane przez karetki wymazowe).

Wojewoda małopolski podkreślił, że Sądecczyzna jest "czerwoną latarnią, która świeci dzisiaj najmocniej" na małopolskiej mapie zachorowań na COVID-19. W regionie nowosądeckim jest prawie 100 ognisk zakażeń.

W powiecie nowosądeckim jest najwięcej w całej Małopolsce zachorowań na COVID-19. Według poniedziałkowych danych sanepidu w całym regionie zachorowało 927 osób (718 – w powiecie, 209 – w Nowym Sączu), a wyzdrowiało 162 chorych(116 w powiecie i 46 w mieście). Zmarło 5 osób (3 w powiecie i 2 w mieście). Tylko w poniedziałek z 78 potwierdzonych w Małopolsce nowych zakażeń 29 dotyczy Nowego Sącza i powiatu nowosądeckiego.

Od poniedziałku nowosądecki szpital im. J. Śniadeckiego nie wykonuje zabiegów planowych, zawiesił też przyjęcia na większość oddziałów.

W woj. małopolskim od początku epidemii koronawirusa potwierdzono u 3846 osób, z czego wyzdrowiało 1726 chorych, a 70 zmarło.

Kwarantanną domową objęto 6723 osoby. W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie przebywa 180 pacjentów chorych na COVID-19.

 

PAP/bp