Do przemocy dochodziło najczęściej podczas awantur domowych, kiedy 35-latek wracał do domu pijany.

- Mężczyzna awanturował się, groził pozbawieniem życia, wyzywał, a następnie przechodził do rękoczynów. Bił żonę, uderzając jej głową o ścianę- mówi Paweł Grygiel- rzecznik prasowy KMP w Nowym Sączu.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu zastosował wobec 35-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Odpowie on też za bestialskie zabicie dwóch psów, w tym jednego rasy Bernardyn.

-Po zabiciu psa - czego dokonywał ciężkim młotem- mężczyzna obdarł zwierzę ze skóry i po wygarbowaniu przechowywał w pomieszczeniach mieszkalnych w swoim domu- mówi Grygiel.

Podejrzany nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Agata Wolak